czwartek, 27 czerwca 2013

Miasteczko.

To jest projekt który pożarł mi masę czasu. Moje kolejne ufo, z którym mam ambicję rozprawić się na te wakacje! Do końca roku szkolnego... W sumie dużo mi nie zostało, tylko jak zwykle czasu mało.
Mój synek jest fanem Tomka i Zygzaka, dlatego też kiedyś (nie przyznam się kiedy) postanowiłam zrobić mu w prezencie taką matę, dzięki której nie musielibyśmy zabierać na wakacje, torów, domków i innych akcesoriów pociągowo-resorakowych. Starałam sie umieścić na macie budynki z naszego otoczenia, dlatego mamy tu kościół wzorowany na naszym parafialnym, przedszkole dzieci, szkołę, pocztę i policję, straż pożarną i przychodnię, sklepiki i kioski - wszytsko stylizowane na prawdziwe. Jak mi wyszło? Dzieci rozpoznały budynki, może czytelnicy mieszkający gdzies blisko też coś rozpoznają?



Aby to wszytsko zrobić zaczełam walczyć z...
- farbami do tkanin, z których jest namalowana ulica i drewniane belki w torach
-tasiemką satynową czyli szynami
-dwustronnie klejąca flizeliną i ciągle zrywajaca się nitką- obszycie wszystkich bawelnianych elementów
Zostało mi:
- naszycie Domkowa (to taka sypialnia Tpmka i innych pociagów)
- popodszywianie niektórych elementów trzymających się tylko na flizelinie
-podszycie maty, materiałem kocykowym (takim jak ten szary z kocyka-izolatora)
- i drobne dodatki, które mogę doszywać w międzyczasie - np guziczki kwiatki itp, oraz światelna na pasie startowym.

Jesteście ciekawe zdjeć? Oto one:

Na macie widać też domki z materiału z Ikea, to po to, aby dzieci mogły same udekorować matę (mamy super kredki do tkanin).
Dworzec:

Stacja benzyznowa i myjnia- inspirację czerpałam z netu, uzupełnię link, jak sobie przypomnę.

W prawym dolnym rogu widać kawałek cukierni "Sowa". ;)

Przychodnia, przedszkole, szkoła, sklep:

Tutaj mamy kościół i... polskie realia - DROGA W BUDOWIE (tak naprawdę zabrakło mi ociupiny farby niebieskiej na asfalt)

To po prawej, ze srebrnymi oknami to budynek lotniska, ponizej fragment pasu startowego:

Niedoszyta poczta i policja oraz obrotnica (na tej niebieskiej plamie będzie Domkowo):

Straz pożarna, drugi dworzec (do kolorowania) i budynek z centrum miasta, plus rzeka i zatoczka do wyładunków:

No i koniec. Jak wrażenia??


ps. 12/12 to w tym poście: 
Czerwiec:  - makatka
Sierpień:  - torba -mata plazowa lub coś na plaze
Wrzesień:  - domek
Październik:  - kocyk/pled

Zostały mi jeszcze do uzupełnienia:
Marzec:  - Kapcie (jakoś ten temat mi nijak nei podchodzi; no nei wiem jak się za niego zabrac)
Maj:  - świeczka (świeczka jest zrobiona, tylko czeka na zgranei zdjecia z komórki)
Lipiec:  - ramka na zdjecie/ album (oj i tutaj jak w marcu)
Listopad:  świecznik/latarenka (miałam zrobione, z opóźneiniem bo miałam swiecznik adwentowy, ale nie mam zdjęcia. jesli nei ma na komórce, to niestety nie nadrobię)
Grudzień: kalendarz na 2013 (zliftingowałam okładkę, zalicza się?)

środa, 26 czerwca 2013

Na szaro...

Przy zaczynającym się przemieszczać maluchu potrzebowałam czegoś miękkiego, grubaśnego i dobrze izolującego do podłozenia pod brzuszek dziabąga. W ten sposób powstał kocyk składający się z mięciutkiej i sliczniutkiej flaneli (dziękuję Helence!) oraz ociepliny i bardzo puchatego materiału kocykowego (dziękuję Peli). Popatrzcie jaki puchaty wyszedł!!


Koc jest puchaty i całkiem spory- jakieś 100 x 150 cm. Moze służyć za kołderkę- baaardzo cieplutką, mate do zabawy i izolacje przed zimną podłogą lub gorącym piaskiem . ;)

No i tym sposobem mam kolejną rzecz do uzupełnienia miesięcy wyzwania 12/12 edycja 2012 (wstyd, oj wstyd!!). Tym razem Październik:  - kocyk/pled oraz Sierpień: - torba -mata plazowa lub coś na plaze

wtorek, 25 czerwca 2013

Tym razem w kolorach tęczy...

Nadrabiam zaległości, jakoś jak synek najmłodszy byl mniejszy miałam wiecej czasu na robienie czegokolwiek. Ale i tak nie zdazyłam dokończyć kocyka szydelkowego przed porodem. Został mi jeszcze kolor turkusowy i białe muszelki kończace kocyk. W najbliższych dniach- jak już dzieci wyzdrowieją- i będziemy mogli wychodzić na plac zabaw mam zamiar go dokońćzyć.

A oto stan na dzień dzisiejszy.
Kocyk ten też łapie się na zabawę 12/12 - pażdzienik.